Wiele projektantów i projektantek interesuje się dostępnością cyfrową oraz chce rozwijać w tę stronę swój UXowy i UIowy warsztat. Jednak nie tylko te osoby powinny zgłębiać ten temat – programiści, testerzy, managerowie również powinni wiedzieć, jak budować dostępny produkt cyfrowy. Jak najlepiej się tego nauczyć? Obserwując błędy innych!
Jednak na samym początku warto wiedzieć, czym jest dostępność cyfrowa. Pojęcie to oznacza, że treści i usługi online są łatwe do użycia dla wszystkich. Obejmuje to osoby z różnymi niepełnosprawnościami, takimi jak problemy ze wzrokiem, słuchem czy trudnościami w poruszaniu się. Dbałość o dostępność cyfrową obejmuje m.in. stosowanie odpowiednich kontrastów kolorystycznych, umożliwienie nawigacji za pomocą klawiatury, dodawanie napisów do materiałów wideo oraz udostępnianie alternatywnych opisów dla grafik. Celem jest stworzenie inkluzywnego środowiska cyfrowego, które eliminuje bariery i umożliwia pełne korzystanie z zasobów internetowych wszystkim użytkownikom.
O tym, na czym polega dostępność piszemy również tutaj: Dostępność strony internetowej - co to oznacza i jak o nią zadbać?
Radami dotyczącymi dostępności cyfrowej podzielił się Wojtek Kutyła, konsultant pracujący w przestrzeni dostępności cyfrowej od wielu lat.
Budujemy strony i aplikacje, które są piękne, mają fantastyczne animacje, nowoczesne formularze, ale zapominamy przy tym o kodzie, który ma zbudować ten produkt.
Osoby tworzące cyfrowy design muszą myśleć też o tym, aby strona była dobrze zoptymalizowana – dużo skomplikowanych funkcji obciąża ładowanie strony i zwiększa powstawanie błędów.
Ładna aplikacja cieszy oko, ale może okazać się trudna w obsłudze, a dla osób z niepełnosprawnością - kompletnie niefunkcjonalna.
Łatwo jest stworzyć piękną stronę, jednak o wiele trudniej jest zrobić dostępną i semantycznie poprawną witrynę. Dlatego warto zacząć od samego początku, czyli przyjrzeć się, jak wygląda struktura HTML. Czy używamy kod HTML semantycznie i zgodnie ze specyfikacją? Czy korzystamy z samych „divów”, bo tak jest szybciej i prościej?
Jako osoba, która zajmuje się projektowaniem – nie musisz mieć dużej wiedzy o programowaniu, ale ktoś kto zajmuje się dostępnością powinien znać dobrze HTML i CSS oraz podstawy JavaScriptu.
Częste pytanie to “Czy nie lepiej będzie, jak pominę kodowanie i skorzystam z narzędzi low-code lub no-code?” Te narzędzia są teraz popularne i dużo osób chętnie z ich korzysta. Uważaj na nie, bo mogą stać się źródłem ogromnych problemów – można za ich pomocą łatwo i szybko stworzyć produkt cyfrowy, który będzie kompletnie niedostępny.
Przed stworzeniem prototypu, a jeszcze bardziej przed rozpoczęciem kodowania, trzeba pomyśleć o architekturze informacji. Nie można zapomnieć o strukturze i hierarchii nagłówków (h1, h2, h3), a jednocześnie nie wybierać drogi na skróty – stosować paragrafy i inne struktury tam, gdzie to potrzebne. .
Jeden z powodów niewłaściwej hierarchii treści na stronach www, to traktowanie witryny, jak książki – tworzenia długich i zawiłych tekstów. Tymczasem produkt cyfrowy musi być zwarty, konkretny i przemyślany. Dotyczy to także warstwy treści.
Podczas korzystania z laptopa lub komputera większość osób korzysta z klawiatury. Dla wielu osób klawiatura to jedyna technologia wsparcia dostępności, która umożliwia im korzystanie z Internetu. Takim osobom pracę utrudniają elementy HTML używane niezgodnie z ich przeznaczeniem oraz interakcje wykonane za pomocą JavaScriptu, które nie są odpowiednio wzbogacone o informacje wspomagające technologie asystujące.
Aby zaprojektować stronę, z której będzie się dało korzystać za pomocą samej klawiatury, trzeba samemu znać skróty klawiszowe i z nich korzystać - jak inaczej przetestować dostępność? Przyda się również znajomość standardu ARIA (Accessible Rich Internet Applications), który wspomaga tworzenie dostępnych rozwiązań opartych na dynamicznych interakcjach, choćby tych tworzonych z pomocą JavaScript.
Alternatywna treść dla elementów nietekstowych w HTML odnosi się w przypadku obrazów (<img>) do atrybutu alt,.
Alt jest niezbędny dla dostępności stron, ponieważ osoby korzystające z czytników ekranu polegają na tym atrybucie, by zrozumieć to, co jest w danym miejscu. Ponadto, jeśli element nietekstowy nie zostanie załadowany, to treść z atrybutu alt zostanie wyświetlona w jego miejscu – to się przyda, kiedy ktoś ma wolny Internet. Dodatkowo, wyszukiwarki internetowe używają tego atrybutu do lepszego rozumienia zawartości, co może wpłynąć na optymalizację pod kątem SEO.
Pamiętaj o tym, że alt to jedna z technik zapewniania alternatyw dla treści nietekstowych. Inne elementy, takie jak materiały video czy nagrania audio także powinny zostać w nią wyposażone. Rzuć okiem na WCAG (Web Content Accessibility Guidelines), w którym znajdziesz wskazówki na ten temat.
Internet jest zbudowany z formularzy; są one wszędzie. Niestety, ale to właśnie formularze są najgorzej projektowanym elementem, mimo tego, że występują na prawie każdej stronie lub aplikacji.
Często staramy się zrobić coś innego, nowego, a kończy się to tak, że w formularzu nawigacja przy pomocy klawiatury jest niemożliwa. Co jest największą bolączką? Niedziałające drop-downy, niezrozumiałe ikony, kalendarze, animacje.
Wypełniasz długi formularz, klikasz „Wyślij”, ale nic się nie dzieje. Scrollujesz do góry i widzisz komunikat „Niepoprawna wartość”. Czy wiesz, co zrobić z tym dalej? Co trzeba poprawić?
Użytkownik nie czyta w myślach, nie wie, co chcemy od niego dostać, aby przepuścić go dalej – trzeba to dokładnie opisać. Pamiętajmy, że po błędnym wypełnieniu narasta stres, przez co osoba może jeszcze bardziej nie wiedzieć, co ma zrobić dalej, a niezrozumiały komunikat błędu będzie tylko to pogarszał.
Pozwól każdemu na dotarcie do obsługi klienta, która pomoże, kiedy użytkownik nie jest w stanie ukończyć danej czynności – alternatywne metody kontaktu są bardzo ważne!
Bardzo mało stron ma zaimplementowaną tę funkcję. Skip to main content polega na tym, że użytkownicy korzystający tylko z klawiatury, używają klawisza TAB, aby przeskakiwać od linku do linku. Jeśli na stronie jest dużo linków, to muszą je przeglądać za każdym razem od nowa. Funkcja skip to main content pozwala im łatwo i szybko to ominąć.
Rekomendacja to zainstalowanie linku „przejdź do treści” na początku drzewa HTML – on może być schowany, nie musi być widoczny dla osób, które nie klikną klawisza tab. Ponadto trzeba regularnie sprawdzać, czy link jest ciągle dostępny dla nawigacji z pomocą klawiatury i czytników ekranowych.
W produktach cyfrowych często można spotkać zawiłą i wręcz niestrawną treść. Używamy trudnych określeń prawnych i branżowych. Lubimy stosować stwierdzenia, które nic nie znaczą, ale ładnie wyglądają. Tworzeniem dostępnej treści zajmuje się dziedzina UX Writingu, możesz więcej przeczytać o tym temacie tutaj: Więcej niż słowa. Czyli o roli UX writingu w organizacji.
Kiedy wyświetla się popup reklamowy lub z ciasteczkami, to aby przykuć do niego uwagę, reszta strony często “przygasa”. .
Często zdarza się, że taki popup jest niedostępny dla nawigacji klawiaturą, , chociaż w tym samym czasie ten dostęp istnieje dla całej treści pod popupem. Nazywamy to pułapką fokusu. ,. Użytkownik nie przejdzie dalej, nawet może nie wiedzieć, co nie działa. W takiej sytuacji korzystanie ze strony lub aplikacji jest niemożliwe.
Więcej o aktualnych wytycznych dostępności cyfrowej piszemy tutaj: Prawo i regulacje dotyczące dostępności - wytyczne WCAG i EAA
Sprawdź, jak wygląda korzystanie z Internetu przy użyciu czytników ekranu oraz klawiatury i skrótów klawiszowych. To doświadczenie zmieni sposób, w jaki postrzegasz produkty cyfrowe.
Zawsze testuj strony i aplikacje używając technologii wsparcia dostępności – rób to regularnie i nie czekaj na koniec prac projektowych. Testuj po kawałku!
Korzystaj z narzędzi automatycznej walidacji, ale niech to będzie tylko początek pracy. Nie opieraj się w 100% tylko na wnioskach z tych programów – najważniejsze są testy wykonywane przez osoby z niepełnosprawnością.
Na temat dostępności cyfrowej powstało wiele książek, kursów, ale też dokumentacji i specyfikacji. Wykorzystuj tę wiedzę przy projektowaniu i kodowaniu – przyda Ci się wspomniany wcześniej WCAG i specyfikacja języka HTML.
Nie traktuj inkluzywności i dostępności, jak modnych słów, które warto dodać do swojego portfolio. Trzeba o tym myśleć od samego początku i z tą myślą budować produkt. Dostępność nie może być „wisienką na torcie”, którą zajmiesz się na samym końcu – wtedy będzie to droższe i zajmie więcej czasu.
Rozsiewaj w zespole temat dostępności – pokaż na czym to polega, po co się to robi i czy jest to trudne. Podziel się z developerami treściami związanymi z włączającym projektowaniem i spróbuj ich nimi zainteresować.
Osobom zainteresowanym rozwojem w tematyce dostępności cyfrowej polecamy nasz kurs: Wprowadzenie do dostępności i projektowania bez wykluczeń prowadzony przez Wojtka Kutyłę. W razie pytań o dostępne terminy lub inne podobne kursy zachęcamy do kontaktu.